
Jak już pisaliśmy w poprzednim odcinku działanie w oparciu o sumienie wątpliwe jest grzechem, gdyż, aby działać należy upewnić się, czy to, co zamierzamy jest dobre czy złe. Zatem sumienie może być wątpliwe praktycznie. A co z wątpliwością teoretyczną? Czy domniemana szczepionka na domniemaną Coronę jest dobra? I tutaj zgody pomiędzy moralistami nie ma. Jedni mówią wstrzymać się, inni iść za tym, co bardziej prawdopodobne, jeszcze inni stosować konstrukcje pomocnicze, znowu inni wziąć tę wątpliwość w nawias i pomimo wszystko działać. I rzeczywiście genialne rozwiązanie przedstawia św. Alfons Liguori – Doktor Kościoła. Jeśli mamy wątpliwość, czy dana sprawa jest dozwolona teoretycznie, to można działać, jeśli na podstawie innej zasady wiemy, że dany czyn jest dozwolony w praktyce. Weźmy przykład z najnowszych czasów:
Wątpliwość teoretyczna: Nie wiemy, czy dana szczepionka jest godziwa moralnie.
Praktyka: Wolno dać się szczepić.
Ponieważ przyjmowanie szczepienia jest aktem godziwym moralnie, a przy prawdziwej epidemii wskazanym, toteż ewentualne szczepienie się szczepionką na Covid, co do której pewności nie mamy, jest moralnie godziwe lub mówiąc inaczej, ten kto się zaszczepi nie zgrzeszy.
Rozdział III.
O sumieniu wątpliwym



Możliwość komentowania dla zalogowanych użytkowników.