
Niniejszym przedstawiamy przedruk z bliżej nieznanej nam strony Unam Sanctam Catholicam, która w prosty sposób przedstawia zmiany procesu kanonizacyjnego. Jesteśmy za to zestawienie wdzięczni, bo nie mamy jeszcze swojego własnego i aby nie przerywać stylu i narracji oryginału ograniczymy się do wstępu lub komentarzy. Trzeba długo trwać w każdej organizacji, by stwierdzić, gdzie są jej słabe punkty, gdzie znajduje się faktyczny przepływ władzy i jak najlepiej ją zniszczyć. Stosunkowo mało kto zajął się reformą Kurii Rzymskiej Pawła VI., która tak naprawdę pozbawiła jej zębów i stworzyła biurokratyczny aparat, który tylko pęcznieje, a staje się mało wydajny. Reformy te opisał prof. Georg May, ksiądz i profesor prawa kanonicznego z Niemiec, więc jest szansa na to, że piszący te słowa kiedyś to przejrzy. Jednak sam podział jednej Kongregacji ds. Rytów na w sumie pięć podzespołów nie wróży nic dobrego, bo więcej pracowników to więcej czasu na przepływ informacji lub przetrzymywanie ich. Wydaje się, że w latach 1969-1983 trwał chaos, gdyż być może próbowano stosować dawne procedury do nowej rzeczywistości. Jan Paweł II zakończył ten proces poprzez nowy kodeks prawa kanonicznego i nowe procedury kanonizacji. Angielski oryginał stosuje termin streamlined – „wygładził, wyszlifował, uczynił opływowym, zracjonalizował”, co polegało głównie na tym, że poprzez rezygnację z Promotora Fidei – Promotora Wiary już nikt Kościoła przed kanonizacją osoby niegodnej nie bronił, gdyż od Jana Pawła II., jak jeszcze zobaczymy poniżej, byli za, nie „a nawet przeciw”, tylko wyłącznie za. Urząd ten stał się less adversarial – to jest „mniej przeciwny” nadchodzącej kanonizacji, przez co w sumie żadnego procesu nie było. Kiedyś w procesie kanonizacyjnym był oskarżyciel – Promotor Wiary przedstawiający argumenty przeciwko kanonizacji oraz obrońca – Postulator Generalny, przedstawiający argumenty za kanonizacją. Sędziami byli natomiast członkowie Kongregacji ds. Rytów, którym przedstawiane były wyniki. Jednak w samym procesie dużo większą przewagę miał Promotor Wiary – Adwokat Diabła niż jego adwersarz, gdyż bez zbicia wszystkich zarzutów tego pierwszego proces nie postępował dalej.
Osoby sceptyczne wobec współczesnych kanonizacji często zauważają, że procedury, za pomocą których Kościół wynosi świętych na swoje ołtarze zostały od czasu Soboru Watykańskiego II. „zmienione”.
Jakie to były zmiany?
Papież Paweł VI. rozpoczął ten proces w 1969 roku. Jego dekretem Sacra Rituum Congregatio podzielono Kongregację ds. Rytów na dwie kongregacje: Kongregację ds. Kultu Bożego i Kongregację ds. Spraw Kanonizacyjnych. Ta ostatnia została podzielona na trzy urzędy, co z kolei doprowadziło do restrukturyzacji procesu kanonizacyjnego. W latach 1969–1983 proces ten się zmieniał. W 1983 roku dekret Divinis Perfectionis Magister św. Jana Pawła II jeszcze bardziej wygładził procedurę, eliminując wiele powikłań typu tam i z powrotem, które charakteryzowały procedurę sprzed 1969 r., a także słynnie obniżając stanowisko Promotora Fidei („adwokata diabła”), aby uczynić ten urząd mniej przeciwnym [nadchodzącej kanonizacji].
Ale pod jakimi innymi względami procedury sprzed 1969 r. i po 1983 r. różnią się? Ile naprawdę zmieniło się w tym procesie?
Aby pomóc odpowiedzieć na to pytanie, przygotowaliśmy porównanie procedury sprzed 1969 r. (która pozostała stosunkowo niezmieniona od 1588 r.) z restrukturyzacją po 1983 r. Uwaga, ponieważ lata 1969–1983 były swego rodzaju okresem przejściowym, w którym proces się zmieniał, nie jest on tutaj uwzględniony, chociaż badanie zmian w procedurze w tym okresie byłoby bardzo pouczające. Przedstawiamy jedynie system sprzed Pawła VI. skontrastowany z rewizjami dokonanymi przez Jana Pawła II. w 1983 r., rewizjami charakteryzującymi obecną procedurę beatyfikacyjną i kanonizacyjną.
Możliwość komentowania dla zalogowanych użytkowników.