Tradycja i Wiara

Nasze Subskrypcje - Tanio jak nigdy

Miesięczna online

19,90 zł

3 dni próby gratis
Subskrybuj

Roczna online

199 zł

7 dni próby gratis
Subskrybuj

3 miesiące przelewem

60 zł

Przelewem z góry
Subskrybuj

6 miesięcy przelewem

120 zł

Przelewem z góry
Subskrybuj

12 miesięcy przelewem

240 zł

Przelewem z góry
Subskrybuj

Rodzinna miesięczna

Online do 6 osób

29,90 zł

3 dni próby gratis
Subskrybuj

Rodzinna roczna

Online do 6 osób

349 zł

7 dni próby gratis
Subskrybuj

Teologia ruchu lub “a teraz przyniosą wiadro”

O teologii ruchu i zmianach z 1956.
Posłuchaj
5/5 - (7 głosy)

Czas lektury/odsłuchu: 3/6 min

Bardzo trudno pogodzić na dłuższą i krótszą metę niezgodność ruchów ciała z wymawianym tekstem. Jeśli niezgodność ta jest zamierzona, wówczas mówimy o kpinie lub ironii. Piszący te słowa przez wiele lat, gdy uczestniczył jeszcze w niemieckich Mszach Novus Ordo często jako jedyny w całym kościele wstawał z klęczek po słowach:

Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale.

Wstaje się tak w Polsce, ale i w liturgiach Novus Ordo w innych krajach. Natomiast w Niemczech i Austrii istnieje zwyczaj lokalny klęczenia aż do

Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie …

  1. Autor był przyzwyczajony wstawać inaczej z Polski.
  2. Tak nauczono go w oazach.
  3. A ponadto w II. Modlitwie Eucharystycznej, która jest najczęściej odmawiana, padają słowa:

[…] że nas wybrałeś, abyśmy stali przed Tobą i Tobie służyli.

Autor myślał zatem, że skoro liturgia mówi o staniu, to trzeba stać, a nie klęczeć. Teraz po latach okazuje się, że to całe przezwyciężenie wstawania jako jedyny w kościele i robienie z siebie widowiska było niepotrzebne, gdyż w tej kwestii nikt nie ma racji, bo, zgodnie z założeniami Novus Ordo, mieć jej nie może.

  1. Zwyczaj lokalny klęczenia aż do końca doksologii jest jakąś przedsoborową pozostałością, która się dziwnym trafem w Niemczech i Austrii zachowała, bo nie ma tego gdzie indziej.
  2. O staniu mówi jedynie II Modlitwa Eucharystyczna.
  3. Tekst “że nas wybrałeś etc.”, zdaje się bardziej odnosić do kapłanów, którzy cały czas stoją, nie do wiernych.

Można by rzec, że “Wiele hałasu o nic”, ale w życiu autora były to całe lata bojów, gdyż uważał, że pozostając na klęczkach robi coś niezgodnego z liturgią i grzeszy, a gdy jako jedyny stoi, grzeszy pychą, więc także grzeszy. Tak źle i tak nie dobrze i właśnie o to “ojcom reformy liturgicznej” chodziło.

Mimo wszystko autor myślał dobrze zakładając, że tekst liturgii i mowa ciała mu towarzysząca nie mogą sobie przeczyć i musi być w tym jakiś sens. Ten owszem był, ale tylko do reformy z 1956. Chyba każdy o jakimś wyczuciu liturgicznym i estetycznym zastanawia się, dlaczego pośrodku liturgii Wielkiej Soboty po roku 1956 do prezbiterium, gdzie odbywają się najświętsze misteria, nagle wnoszone jest wiadro, które następnie niesie się do chrzcielnicy, by wlać z niego do niej poświęconą wodę.

Wszyscy, którym było dane uczestniczyć w Nocy Paschalnej sprzed 1956 są głęboko wdzięczni i szczęśliwi, że wreszcie wszystko ma sens i żadnego przemarszu z wiaderkiem nie ma. Tak, dzisiejszym katolikom już mało co trzeba, by ich uszczęśliwić, tak mocno zostali zahartowani.

Każdy człowiek, a nawet i dziecko, ma poczucie sensu oraz pragnienie Boga. W Novus Ordo sensu nie ma, a pragnienie Boga w ludziach pozostaje. Chcąc być praktykującym trzeba się ciągle godzić na pogwałcenie zasady niesprzeczności i zaakceptować, że religia jest całkowicie nieracjonalna i dlatego żadnego sensu szukać w niej nie wolno.

Tymczasem liturgia sprzed 1956 jest jak najbardziej sensowna, podobnie jak i ryty wschodnie, a człowiek nie jest zmuszony do ciągłego składania ofiary z rozumu, tzw. sacrificium intellectus na ołtarzu nieracjonalności i rzekomej mistyki.

Bo jaki sens jest w tym, by:

  1. wnosić wiaderko z wodą do prezbiterium;
  2. dokonywać w basenie na prezbiterium jej poświęcenia;
  3. nieść poświęconą wodę w tymże wiaderku do pustej i suchej chrzecielicy,
  4. by wlać do tej ostatniej zawartość wiaderka.

Czy nie łatwiej wykonać w razu wszystko w chrzcielnicy?

Chwileczkę, tak właśnie robiono przez 16 wieków, aż do roku 1956, gdy najwyraźniej nastała moda na wiaderka. I jak traktować taką religię poważnie? Piszący te słowa był kilka razy na liturgii św. Chryzostoma w Grecji, gdzie co prawda niewiele rozumiał, ale mimo to odbierał jakąś sensowność tych wszystkich liturgicznych czynności i nic go estetycznie nich raziło. A wiaderko zrazi każdego i każe pytać o sensowność całości. Nieźle to sobie wymyślili.

Darowizna przez Paypal

Chcesz pomóc przez Paypal? Wybierz dowolną kwotę. Jeśli możesz, przejmij opłaty Paypal, to więcej do nas dotrze. Dobroczyńców zapewniamy o modlitwie. Bóg zapłać!

20,00 zł

Translate

Reklama

Ostatnie wpisy

Komentarze

Popularne

Czyżby kolejny łańcuszek? 12 "złotych piątków"
Moje doświadczenie z praktyką 12 piątków o chlebie i wodzie: Traditio et Fides
Czy ks. Dariusz Olewiński - Katolicki teolog odpowiada - jest rzeczywiście kapłanem archidiecezji wiedeńskiej?
Kieran Tapsell, Prawo kanoniczne na temat seksualnego wykorzystywania dzieci na przestrzeni wieków. (3 z 10). Ustawy XI i XII wieku.
Monika Chomątowska, Problemy ruchu oazowego. Część 1. (2 z 2)
Michał Krajski, Protestantyzacja Kościoła w Polsce przed 1989 r.

Archiwa

Hierarchicznie
Chronologicznie

Podziel się

Reklama

Nasze Produkty

Datki

Darowizna przez Paypal

Chcesz pomóc przez Paypal? Wybierz dowolną kwotę. Jeśli możesz, przejmij opłaty Paypal, to więcej do nas dotrze. Dobroczyńców zapewniamy o modlitwie. Bóg zapłać!

20,00 PLN

Możliwość komentowania dla zalogowanych użytkowników.

You cannot copy content of this page

pl_PLPolski
%d bloggers like this: