
8. Próby można podzielić na cztery grupy, które omówimy kolejno: a) choroby, b) prześladowania ze strony ludzi, c) cierpienia wewnętrzne, d) namacalne ataki szatana, takie jak obsesja i opętanie.
W cierpieniach wewnętrznych wyróżnię 14 rodzajów: 1) pokusy, 2) pozorna niezdolność do zdobycia cnoty, 3) bardzo wyraźne widzenie własnych grzechów i naturalnych złych skłonności, 4) żywe odczucie osamotnienia, w jakim żyjemy wśród ludzi o innych pojęciach i gustach, 5) bezsilność w czynieniu dobrze drugim, 6) nuda i smutek, 7) wątpliwości co do łask otrzymanych, 8) gwałtowne pragnienie Boga, 9) bolesne wrażenie, że Bóg nas opuścił albo 10) że się jest przedmiotem Jego nienawiści, przeznaczonym na potępienie, 11) mimowolne uczucia nienawiści do Boga i impulsy do bluźnierstwa, 12) roztargnienia, 13) skrupuły, 14) oschłość.
9. Różne drogi. Scaramelli zwraca uwagę, że te cierpienia nie bywają udziałem każdej duszy oddającej się modlitwie, oraz że różne jest ich napięcie i trwanie (tr. 5, n. 5). Świadczą o tym przykłady zaczerpnięte z żywotów świętych. Stąd wniosek, że pewni autorzy mylą się, sądząc, że wielkie fale cierpień wewnętrznych przychodzą zawsze przed okresem ekstaz albo na długo przed śmiercią.
10. Rozmaite cierpienia wewnętrzne, które wyżej wymieniłem, noszą także nazwę dezolacji lub oschłości duchowej. Rozumiemy przez to pewien niesmak i trudności na drodze do serdecznego złączenia się z Bogiem, do oddawania się modlitwie i praktyce cnót.
I przeciwnie, konsolacją czy pociechą duchową nazywamy smak i łatwość w takich aktach.
Konsolacja wyższego rodzaju (zwana także substancjalną) ma miejsce w władzach wyższych, w rozumie i woli. O nią modlimy się w znanej formule En ego (Oto ja), odmawianej zazwyczaj po Komunii św.
„Z całą gorliwością mej duszy proszę i błagam o napełnienie mojego serca żywymi uczuciami wiary, nadziei i miłości, oraz żalem za moje grzechy i mocną wolą nie popełniania ich więcej”.
Wielkie niebezpieczeństwo dezolacji leży w tym, że usposabia ona do zniechęcenia. Wszystko wydaje się nam trudne i tracimy ochotę do walki, której wynik wydaje się wątpliwy.
Wśród pociech zaś – mówi św. Ignacy – wszystko wydaje się łatwe (Reg. o rozezn., I, 2).
Na zniechęcenie składają się też dwa uprzedzenia, o jakich była wyżej mowa (6, 22).
Możliwość komentowania dla zalogowanych użytkowników.