
W latach poprzedzających 1928 r., kiedy została wydana Konstytucja Apostolska Divini Cultus Piusa XI, główny impuls w kierunku śpiewu wiernych pochodził z następujących źródeł:
- Amerykańscy biskupi, którzy prowadzili kampanię na jego rzecz przez dziesięciolecia przed oficjalnym rozpoczęciem Ruchu Liturgicznego przez Dom Lamberta Beauduina;[1] (1)
- Orate Fratres Virgila Michela , założona w 1927 r. W celu realizacji celów Beauduina, polegających na „aktywnym uczestnictwie” w liturgii;

- Biskupi i Opaci Benedyktyni we Francji, Niemczech i Belgii, którzy już dopuszczali różne formy „aktywnego uczestnictwa” w liturgii;
- Kongresy muzyczne, stowarzyszenia i publikacje pragnące podnieść swój profil zawodowy;
- Szczególnie praca Justine Ward, zamożnej dobrodziejki Kościoła, która zorganizowała Międzynarodowy Kongres Chorału Gregoriańskiego w 1920 r. w katedrze św. Patryka w Nowym Jorku.
„To, czego ona chce przede wszystkim”, napisał Dom Augustine Gatard, OSB, przeor opactwa Farnborough w Anglii, który był na Kongresie, „to umożliwienie wiernym, wszystkim wiernym, możliwie jak największego aktywnego uczestnictwa. … w liturgii i śpiewie Kościoła katolickiego”.[2]
Szczególnie zachęcała chóry dziewczęce.[3] Na prywatnej audiencji w 1924 r. papież Pius XI udzielił jej apostolskiego błogosławieństwa.[4] Jeśli zdrapiemy powierzchnię Divini Cultus zobaczymy pod nią cichą rewolucję, która ma „otworzyć” liturgię na powszechne zaangażowanie [wiernych]. Pokazuje również rosnącą pogardę dla norm narzuconych przez Piusa X chórkom żeńskim, zwłaszcza ze strony biskupów amerykańskich (amerykanistycznych) na czele z kard. James Gibbonsem,[5] który w 1904 roku odmówił wprowadzenia zakazu Piusa X.[6] (patrz artykuł tutaj )
Feministyczny pucz
Naprawdę rewolucyjnym elementem Divini cultus jest jednak to, że żeńskie śpiewaczki tekstów liturgicznych były promowane przez papieża samego Piusa XI. Jak widzieliśmy na podstawie jego błogosławieństwa dla twórczości Justine Ward, miał on już zatwierdzone chórzystki, chociaż zostały one zakazane przez jego poprzednika.

Podczas gdy Pius X nakazał, by nauczyć śpiewu liturgicznego [tj. chorału gregoriańskiego] seminarzystów i duchownych oraz ograniczył go do ich użytku , Pius XI rozszerzył tę instrukcję na całą populację katolicką, zaczynając od szkół. Powiedział przełożonym wspólnot religijnych [tj. zakonom], zarówno żeńskich, jak i męskich, aby „poświęcili szczególną uwagę osiągnięciu tego celu w różnych instytucjach edukacyjnych powierzonych ich opiece”.[7]
Oznaczało to nie tylko, że kobiety mogły również pełnić funkcje liturgiczne, ale także to, iż powinny być tworzone chóry do nauczania ich śpiewu. Było to ustępstwo na rzecz opornych amerykańskich biskupów. Jak można się było spodziewać, doprowadziło to do sytuacji, w której biskupi na całym świecie wystąpili po stronie Piusa XI przeciwko Piusowi X i skłonili wiernych do zrobienia tego samego.
Ciche uczestnictwo jest piętnowane i staje się tabu.
Wszyscy w sferze oddziaływania Novus Ordo zaakceptowali do tej pory jako coś niepodważalnie poprawnego, że należy całkowicie zrezygnować z cichego uczestnictwa w liturgii. Ale pomysł ten nie powstał wraz z papieżem Piusem X.
Wszystko zaczęło się od powołania Ruchu Liturgicznego przez Beauduina i zostało oficjalnie zapisane po raz pierwszy w dokumencie papieskim przez Piusa XI, który w Divini Cultus wskazał na swoje pragnienie wokalnego udziału wszystkich:

„Nie będzie się już dłużej miało miejsca, że ludzie w ogóle nie będą odpowiadać na publiczne modlitwy – czy to w języku liturgii, czy w języku narodowym – albo w najlepszym przypadku dawać odpowiedzi cicho i stłumionym głosem”.[8]
Niepokojącą cechą tej uwagi jest podkreślenie zarówno eksternalizmu, jak i nietolerancji. Nikt nie może z całą pewnością twierdzić, że tylko wtedy, gdy wierni śpiewają, muzyka sakralna sprzyja ich uczestnictwu. Nie można też ustalić, że uczestnictwo zostanie zwiększone poprzez podniesienie poziomu decybeli w ławkach. Ze swej strony papież Pius X nigdy nie wysuwał takich twierdzeń.
„Oderwani i milczący widzowie”
Źródła takich twierdzeń można doszukiwać się w nieprzemyślanych teoriach Beauduina dotyczących „aktywnego uczestnictwa”. Za nimi podążył Pius XI i powołał się na nie po to, by odmówić wsparcia katolikom pragnącym modlić się w ciszy podczas Mszy – których nazwał „oderwanymi i cichymi widzami”. Dobór słów papieża był być może bardziej odkrywczy niż on sam zamierzał: są one echem tych samych słów, których użył Beauduin, aby zapoczątkować swoją liturgiczną rewolucję.[9]
W tych słowach lekceważy się zasadniczą różnicę między oderwaniem [od czynności liturgicznych] a milczeniem. Obydwa te pojęcia są w Divini Cultus pomieszane i mają jednakowo negatywną publicity, są zniewagą, która odnosi się również do katolików, którzy zdecydują się nie wyrażać swojego głosu podczas Mszy. Odtąd będą oddani na pożarcie liturgicznym lwom, aby byli przez te nękani, wyszydzani, skarceni, kuszeni, podejrzewani, publicznie potępiani i wysłani precz z poczuciem winy, aby zmusić ich do śpiewania / krzyczenia podczas Mszy.
Pius XII podążył [w tej kwestii] za Piusem XI, nie za Piusem XI tą samą rewolucyjną ścieżką, co zobaczymy w następnym artykule.
[1] Na trzecim posiedzeniu plenarnym w Baltimore (1884) [biskupi] zażądali, aby „przynajmniej większa część wiernych nauczyła się śpiewać z duchownymi i chórem podczas nabożeństwa nieszporów i tym podobnych”. (Acta et Decreti Concilii Plenarii Baltimorensis, Baltimore, John Murphy and Co., 1886, nr 119).
[2] Pierre Combe, Justine Ward i Solesmes, The Catholic University of America Press, 1992, s. 5.
[3] Tamże, s. 95.
[4] Tamże, s. 396.
[5] Arcybiskup (późniejszy kardynał) James Gibbons, który przewodniczył Trzeciej Radzie Plenarnej w Baltimore, był entuzjastycznym promotorem śpiewu wiernych i obszernie pisał o jego rzekomych korzyściach w The Ambassador of Christ, Baltimore, J. Murphy and Co., 1896, s. 354-5.
[6] New York Times, 12 maja 1904.
[7] Pius XI, Divini Cultus z 20 grudnia 1918 r
[8] Tamże.
[9] L. Beauduin, Questions Liturgiques et Paroissiales, Abbey of Mont César, Louvain, 1922, pp. 50 and 52.
Możliwość komentowania dla zalogowanych użytkowników.