Patrząc na dzisiejszy świat i coraz szybsze tempo życia połączone z szukaniem nowych wrażeń dostrzeżemy pod tym smutek i nudę. Te dwa stany mogą mieć przyczyny naturalne lub nienaturalne. Czasami ten smutek jest z naszej własnej winy, ponieważ myślimy, że doskonałość to ściśle określony punkt, podczas gdy doskonałość to bezkresna droga, którą tak długo będziemy szli, jak trwa nasze życie. Nuda ze smutkiem są niejednokrotnie powodem pokus, których celem jest odsunięcie nas od modlitwy oraz zaniedbywania wierności w tych małych rzeczach, a jak wiadomo kto w małej rzeczy jest niewierny, ten i w wielkiej niewierny będzie. Jak z tym żyć, jak z tym walczyć? Odrzucać myśli, modlić się o radość duchową, ponieważ w stanie nawet najmniejszego smutku tracimy jedynie pokój, nie powiększamy łaski uczynkowej i stajemy się niezdolnymi do czynienia dobra. Cierpliwość to cnota, wyróbmy ją więc dla własnego dobra.
Możliwość komentowania dla zalogowanych użytkowników.