
Potestas diaboli in lumbis est – “moc diabła jest w lędźwiach”. O co chodzi? O seks i pożądanie zmysłowe. Dlaczego? Bo to obszar nieuporządkowany, w którym konkupiscencja bucha i nawet świątobliwym pustelnikom diabeł nie przepuści. Święty Hieronim opisuje w swoich listach także tego rodzaju przeżycia lub halucynacje, bo pisze, że widział, ale czy coś było nazewnątrz czy to była ułuda diabelska, tego nie precyzuje. Ponieważ był bardzo trzeźwo myślącym uczonym i polemistą, a do tego bardzo szczerym, więc musimy założyć, że nie zmyślał. Ale był wtedy skrajnie wycieńczony więc mogły być to wizje wewnętrzne, chociaż opętani opisują tego rodzaju sytuacje jako zewnętrze. Jakby nie było trzeba się pilnować, Bracia i Siostry.
Jean-Joseph Surin
Triumf Boskiej Miłości nad mocami piekła
Rozdział VII, Appendix II.
Rozmowa z demonem o rzeczach duchowych.
(7)
Rozdział VII
Rozmowa z Iskaronem : jak się zatracił, i w jaki sposób usiłuje stracić dusze przez nieczystość.
„Dlatego też, by odwieść dusz od drogi zbawienia i je skorumpować używam nieczystości jako środka do celu. Asmodeusz i ja zadajemy silne ciosy poprzez pokusy cielesne.[1] Pierwsze zwycięstwo, które odniosłem, zaskarbiło mi wielkie względy u Lucyfera, który odtąd nieustannie powierzał mi swoje pełnomocnictwo na ziemi. Zwycięstwo to, było upadkiem Makarego Młodszego,[2] którego nawiedzałem na pustyni. Ten pobożny eremita przez całe swoje życie służył Bogu z wielką doskonałością. Zwiodłem go kłądąc na jego drodze kobiecy trzewik i pachnącą perfumami chusteczkę, którą czuł przez trzy dni, sącząc w jego serce truciznę grzechu. Po upływie trzech dni, odwiedziłem go przybierając kształt kobiety,[3] i uległ pokusie. Niemniej, natychmiast podniósł się, i wykopawszy dół, pogrzebał się tam aż po samą szyję, zostawiając tylko głowę, by patrzyła w niebo. Uczynił jeszcze inne podobne dzieła pokutne.
Alumette, demon, który opętał siostrę Elżbietę, złapał także Martyniana przez kurtyzanę,[4] którą mu wysłaliśmy.”
“Jak zatem”, zapytałem, “cios przeciw świętemu Makremu zaskarbił ci wielkie łaski u Lucyfera, skoro nie udało ci się go zgubić?”
„Pokazałem, odpowiedział, co umiem robić.”
Po wypowiedzeniu tych słów, wpadł w wielką wściekłość, wyjąc i próbując mnie uderzyć,[5] ponieważ kazałem mu mówić na korzyść ludzi.[6] Potęgując swoją wściekłość mówił:
„Chcę cię pożreć”,
a następnie odwracając się do obecnych na egzorcyźmie zwrócił się do nich,
„chcę was wszystkich pożreć. Chcę zjeść wszystki stworzenia, unicestwić wszystkie dzieła Boga,[7] a następnie unicestwić samego siebie[8]. Jestem szalony, że wszedłem do tego śmiertelnego ciała, bo zostałem okrutnie oszukany. Myślałem zrobić z tej dziewczny czarownicę, a jestem zmuszony uczynić z nią świętą, i służyć zamysłom Boga ku zbawienu ludzi.”[9]
(Oryginał w Surin, Jean-Joseph, Triomphe de l’amour divin sur le puissances de l’Enfer et Science expérimentale des choses de l’autre vie 1653-1660 suivi de Les aventures de Jean-Joseph Surin par Michel de Certeau, Grenoble : Million 1990, Appendice II, 76-77.)
[1] Czyli seks, seks, seks, chuć, ruję i poróbstwo, no niestety…..
[2] Znanego z apoftegmatów ojców pustyni.
[3] Podobno się takie rzeczy pustelnikom i innym zdarzały, że demony materializowały się i przybierały różne formy. Trzeba się wtedy przeżegnać lub pokropić wodą święconą, to uciekną, radzimy na wszelki wypadek. Kobiety prawdziwe raczej w takiej sytuacji też uciekną, więc będzie spokój. Rada co prawda empirycznie nie sprawdzona, ale spróbować można.
[4] No właśnie, najwyraźniej Martynian ani się nie przeżegnał, ani nie pokropił. Ech! I stąd bierze się powiedzenie: „Gdzie diabeł nie może, tam kobietę poślę”.
[5] Oczywiście poprzez ciało opętanej.
[6] Chodzi chyba o to, że miał mówić ku zbudowaniu ludzi obecnych na egzorcyzmie, bo wtedy egzorcyzmy były publiczne. Oj działo się, działo ….
[7] Tak demon nienawidzi stworzenia, zwierząt też, nie znosi niczego, co żyje, nie cierpi i cieszy się życiem i “chłop żywemu nie przepuści”.
[8] I dlatego tak często namawia to samobójstwa.
[9] Nie ma lekko, demonom też.
Możliwość komentowania dla zalogowanych użytkowników.