Vigano oskarża Bergoglio o molestowanie seminarzystów

Arcybiskup Vigano oskarżył Franciszka na platformie X, były Twitter, o molestowanie nowicjuszy w czasach, gdy obecny antypapież był mistrzem nowicjatu jezuitów.

Zarzuty te nie są nowe, bo wspominał o nich już 2022 roku, były ksiądz katolicki Gene Gomulka, o czym pisaliśmy tu. Gomulka powołuje się przypuszczalnie na inne źródło niż Vigano, ale skoro Bergoglio jest jezuitą i był mistrzem nowicjatu, to ofiar jest z pewnością więcej niż jedna.

To nikt się nie zgłosi?

Ponieważ się wstydzą. Przecież takie wydarzenie jest tak niesamowicie upokarzające dla ofiary i przekreślające jej męskość, szczególnie, gdy kontakty te trwały dłużej, że każdy chce o tym jak najszybciej zapomnieć, topiąc wspomnienia w alkoholu lub w narkotykach.

Stąd były ofiary Beroglio są:

• eks nowicjuszami a obecnie narkomanami i alkoholikami,
• żonatymi mężczyznami z żoną i dziećmi,
• homoseksualistami,
• jezuitami na stanowisku, którzy sami molestują podległych im seminarzystów,
• jezuitami na stanowisku, którzy chcą zapomnieć i przymykają oczy na nadużycia seksualne innych,

Z tego grona nikt się nie wychyli, najwyżej ten, kto nie ma już nic do stracenia. Ponadto w argentyńskiej kulturze macho bycie homoseksualnym kochankiem raczej nikomu chluby nie przynosi.

Skoro Bergoglio się od początku pontyfikatu samymi homoseksualistami otacza, nadużycia seksualne tuszuje i zamiata pod dywan, to nikogo nie dziwi, że jest jednym z nich. Byłoby dziwne, gdyby było inaczej.

Artykuł Gene Gomulki na temat rewelacji Vigano, które aż takimi rewelacjami nie są, przedstawimy w dalszej kolejności.

To kiedy się ten Kościół podniesie?

Jak wyrżnie meteoryt i wszystkich wytraci, a powstaną nowe zakony o członkach bez jakiejkolwiek seminaryjnej przeszłości, bo przynajmniej od lat 1980-tych “seminarium” znaczy “siedlisko homoseksualizmu”, a “zakon” “homoseksualna sauna”. Bo niestety księża i ojcowie “płodzą” swoich “duchowych synów” przez akty homoseksualne, których się na nich lub z nimi dopuszczają. I tak powstaje kolejne pokolenie sodomitów. Obecnie przejęło episkopaty i kardynalaty oraz anty-papiestwo, chociaż przypuszczalnie Benedykt XVI też był jednym z nim, zatem i papiestwo. Czeka nas wszystkich wielka Boska kara, bo Pan Bóg sądzi niestety kolektywnie, a nie jednostkowo, patrz potop i reszta Starego Testamentu. Czasami ocaleć mogą jednostki, a czasami naprawdę nikt. Dziękujemy Ci ojcze Jorge.